Ornitologia na talerzu
Moje towarzyskie spotkania przy stole, często sprowadzają się do dyskusji nad obrotami ciał jadalnych. Indyki, króliki, sarny, kurczaki czy gęsi, wszystko czym człowiek żołądek nacieszy i winem podleje. Smutne? Ano.. Ale czymże, byłby marny ludzki żywot bez mięsa?
Receptą są mnożące się na potęgę restauracje typu wege, oferujące korowód
warzywnych, sojowych i wszelakich smakołyków, które w mojej opinii są często
naprawdę doskonałe! Będę szczera.. Nie zaglądam tam często, ale bardzo cenię
kuchnie wegetariańską. Dbałość o różnorodność na tym zawężonym polu kulinarnym to
dla kucharza de facto, prawdziwe wyzwanie.
Snujące się w mojej głowie konotacje
związane z barami wege, to zazwyczaj ekologia i zdrowie, a przecież to połączenie
iście genialne! Tofu, kasze gryczane, jaglane, amarantusy, ostropesty i inne można by rzec,
dla przeciętnego obywatela-dziwactwa. Dla mnie-niezła strawa. Warto sięgnąć
po tego typu specjały, przekonać się, dać im szanse i wyrzucić do kosza
łakocie w postaci glutaminowej torebki z napisem "żurek".
Tyle na dzisiaj z wychwalania praktyk Pitagorejskich. Marchewka zjedzona, ale jak mawiał Tadeusz Dołęga-Mostowicz "Jak Żyd je kurę, to albo kura była chora, albo Żyd jest chory"
A więc Moi Drodzy, Żydem nie jestem, ale kurę poproszę, a w zasadzie to-indyka :).
Poniżej przepis mojego autorstwa, na maksymalnie zdrową i smaczną kaszę jaglaną w towarzystwie mięty, cytryny, cukinii, pistacji i ptactwa.
Kasza jaglana z miętą, cukinią i grillowanym indykiem
składniki dla 1 osoby
100 g ekologicznej kaszy jaglanej
Pojedynczy filet z indyka
Pęczek świeżej mięty
150 ml białego wytrawnego wina
250 ml bulionu drobiowego (jeśli nie macie domowego, możecie użyć kostki ekologicznej)
1 ząbek czosnku
1/2 małej cebuli
1/2 sera typu lazur
około 100 ml płynnej śmietanki 18%
mała cukinia
skórka otarta z jednej cytryny
garść pistacji
Indyka kroimy na małe kawałki, doprawiamy solą, pieprzem i ziołami. Grillujemy na specjalnej patelni lub grillu elektrycznym.
W garnku z grubym dnem rozgrzewamy oliwę, dodajemy drobno posiekaną cebulę oraz czosnek przeciśnięty przez praskę. Krótko szklimy. Kasze mieszamy razem z czosnkiem i cebulą, aż obtoczy się tłuszczem. Po chwili dolewamy wino. Kiedy kasza wchłonie płyn, dolewamy przygotowany bulion. Kasza będzie gotowa w momencie wchłonięcia płynu i spęcznienia. Skórkę cytryny ścieramy na tarce i dodajemy do kaszy razem z poszatkowanymi liśćmi mięty.
Sos: W małym garnku podgrzewamy śmietankę i dodajemy ser. Kiedy ser się stopi i sos stanie się płynny mieszamy go z gotową kaszą.
Do kaszy dodajemy przygotowanego wcześniej indyka i cukinie podsmażoną lekko na oliwie (cienkie paski możemy uzyskać za pomocą obieraczki). Całość posypujemy pokruszonymi pistacjami.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń